niedziela, 16 grudnia 2012

161212

Szaleństwo. Kolejna notka. Po co? A bo mam dobry humor.
Tak, ja wiem, że powinnam się uczyć, bo przyszłość, bo matura, bo praca, bo niedaszsobierady, bo srututu. Co z tego? Zawsze mogę śpiewać na ulicy w Krakowie. Zajebista perspektywa.
Gdzie Wy wszyscy jesteście!?
Czemu nie mogę być choć trochę starsza.
Nie próbuj udawać, że nie istniejesz. Wspomnienia i słowa pozostaną, a ja i tak będę czekać.
Trochę przygłupich zdjęć nie zaszkodzi.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz