Co ciekawego się ostatnio działo? W piątek na treningu rozegrałyśmy mecz godny PlusLigi podobno haha. Oj przepraszam, rozegraliśmy. No nie powiem, ciekawie się grało, zabiłam się prawie po ataku. Taki drobny niuansik. W sobotę byłam u Kajene, bo się mi przyjaciółka droga starzeje i pasowało uczcić to, tak jak zawsze od paru ładnych lat. Oglądałyśmy 'Władcę Pierścieni' oczywiście głupio komentując każdy szczegół akcji, choć obydwie uwielbiamy ten film i ślinimy się na widok Aragorna i jego uroczo przechylonej głowy, gdy mówi i tych słodkich ust i i i...no. W niedzielę cudownie wyspana i wprost wspaniale wyglądająca, siedziałam w deszczu i na mrozie (założę się, że był mróz !) na meczu razem z Kaśką. Byłam małą, bezbronną kupką nieszczęścia.
A teraz siedzę przy kominku i zamiast się uczyć, piszę tu bzdury i słucham ścieżki dźwiękowej z 'Atramentowego Serca', która normalnie ścięła mnie z nóg, gdy jej pierwszy raz słuchałam. Z otwartą buzią i łzami na policzkach. Nic nie poradzę, że taka muzyka mnie wzrusza. Głupia Lorino, nie pasujesz do mnie. Powinnaś sobie iść i zostawić tylko Karolinę.
Einaudi- Cache-Cache To też.
Mnie tam doszły słuchy, że wy ledwo co odbijacie na tej siatkówce, więc nie obrażaj tu poziomu PlusLigi!
OdpowiedzUsuńHaha może Cię dochodzić co chcesz, co mnie to interesuje ;d Jak nawet cynizmu nie potrafisz wychwycić to życzę powodzenia ;p
OdpowiedzUsuń