poniedziałek, 16 stycznia 2012

Theatre Of Tragedy

Znoowu to samo. Mam dość. Nie wiem co z tym robić w ogóle. Psycholog? Krww. Chyba raczej dłuuugie wakacje z dala od tych beznadziejnych ludzi, szkoły, problemów i zobowiązań.
Jak ja się cieszę, że już wychodzę z tej chorej szkoły.
Nie zaliczę jutrzejszego egzaminu w muzycznej. Jestem załamana moim podejściem do nauki w tym roku.
Krw idę w środę na muffinki. SAMA !
Mówiłam już, że chcę na rajd...?
Jak można dostać dopę ze sprawdzianu z edukacji dla bezp.? No błagam...Chociaż chyba zasłużyłam za moje podejście ' pie*dolę, strzelam' bez czytania pytań...
Pocieszenie? Jestem coraz lepiej rozciągnięta i schudłam 1,5 kg.
Kajene, tak jak obiecałam, moja tapeta.
Theatre Of Tragedy. Babka ma genialny głos.



<33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz