czwartek, 10 listopada 2011

Go Negro, go !

Fuckfuckfuckfuckfuck. W czwartek zawody ! Będzie ostra nerwówka na treningach, aż się boję o nasze zdrowie psychiczne ;/ Anita ! Trafimy najwyżej do zakładu poprawczego za stosowanie agresji psychicznej i terroru haha. Aaaaaa, boję się jak to będzie. Ale okej. Jakoś będzie ; )
Ciekawy dzień haha. Nie byłam na chórze i kształceniu, zamiast tego oglądając bajki Disneya. Zepsułam 'Piękną i Bestię' ;/ Debil ze mnie.
Aerobiczna 6 weidera mnie wykańcza. Ale czego się nie robi...
Dzisiejszy apel z Kaktusem, Oskarem, Anitą i Anią był bardzo ciekawy. Bardzo, bardzo. Oczywiście kto musiał dostać opieprz? ;p No proste, że ja: '...cały czas smyrasz koleżankę po karku' hahahaha. Lubię smyrać Anitkę po karku ;D
Zdjęcia z cheers <3 Sory za jakość, ale mój telefon to porażka.
Za tydzień rajd. 4 miesiące minęły od Błotnego Patrola H6.



<33

2 komentarze: