Wczoraj jeździliśmy po trasie Błotnego i rajdu z 2007 r. Jak zwykle było śmiesznie ;p
Dużooo błota (byłam bardziej brudna niż na Błotnym o.O), trochę technicznej jazdy i wszyscy byli zadowoleni ;p Niestety wszystko dosyć szybko się skończyło i już o 16 byliśmy u p.Władka, gdzie miała być impreza. My wróciliśmy do domu, bo tata był głodny, poza tym ja marudziłam, że podczas, gdy oni by pili ja bym się nudziła....;p
<33
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz